Decyzję o przyszłości Macierewicza podejmie prezes Kaczyński i będzie to ustalał z ojcem Rydzykiem. To jest oś obrony Macierewicza — uważa Grzegorz Schetyna. Lider PO stwierdza w wywiadzie dla «Dziennika Gazety Prawnej», że szef MON «jest nie do uratowania».
Schetyna podkreśla, że Jarosław Kaczyński może odwołać Macierewicza «w każdej chwili». — Skoro tego nie czyni, to oznacza, że nie chce — ocenia lider PO. Dodaje, że stanowisko dla Macierewicza «to efekt porozumienia Kaczyński-Rydzyk» i decyzja o jego odwołaniu będzie podjęta «po ustaleniach między Nowogrodzką i Toruniem».
Schetyna podkreśla, że największa partia opozycyjna «musi reagować», gdy «człowiek, który nie wiadomo skąd pochodzi» stwierdza, że «wywrócił kontrakt na ponad 13 miliardów złotych».
Szef Platformy nawiązuje w ten sposób do wypowiedzi dr Wacława Berczyńskiego, który w wywiadzie dla «Dziennika Gazety Prawnej» powiedział m.in.: «Nie wiem, czy pani wie, ale to ja wykończyłem caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie».
Po tych słowach Berczyński zrezygnował z szefowania podkomisji ds. ponownego zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej i wyjechał do USA.